W przeciwieństwie do popularnych doświadczeń z pogranicza śmierci, życie wcale nie przewija mi się przed oczami. Nie widzę żadnej mozaiki wspomnień ze szkoły średniej - z jej ukończenia, balu maturalnego ani mojego pierwszego pocałunku z Clintem, gdy skrzynia biegów wbijała mi się w żebra, kiedy zeszłej jesieni odwoził mnie swoim jeepem do domu z zajęć cheerleaderek. Jedyna myśl, która się pojawia w mojej głowie, to: "Mama mnie zabije, jeśli zginę w katastrofie samolotowej!", co wydaje się najgłupszą rzeczą wymyśloną przeze mnie w całym moim siedemnastoletnim życiu. Niezbyt elokwentne stwierdzenie na zakończenie egzystencji. [fragment książki]
UWAGI:
Na okładce: Na bezludnej wyspie będą skazani tylko na siebie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni